Elektrownia jądrowa jest bardziej niezmiernie przyjazna dla otoczenia niż to się może wydawać. Elektrownie jądrowe nie mają konkurencji pod względem produkcji popiołów, pyłów oraz zanieczyszczeń wprowadzanych do powietrza atmosferycznego. Elektrownia atomowa wprowadza do otoczenia nieporównywalnie mniejsze ilości substancji radioaktywnych niż elektrownia węglowa oraz to zwłaszcza pod postacią nie reagujących chemicznie gazów szlachetnych: 85 Kryponu oraz 133 XenonuWadą być może fakt, iż elektrownia jądrowa zużywa więcej wody chłodzącej niż konwencjonalna, Pomimo to różnica nie może przekraczać pięćdziesiąt procent. Podstawowym kłopotem związanym z eksploatacją elektrowni jądrowych oraz ochroną otoczenia, jest unieszkodliwianie oraz składowanie śmieci promieniotwórczych. Najlepszą receptą na zabezpieczenie wysokoaktywnych produktów rozszczepienia jest tych wyżej wymienionych zeszklenie oraz umieszczenie w pojemnikach z nie oddziałujących chemicznie materiałów. Pojemniki te z kolei otoczone powłoką gliny nie przepuszczającej wody są składowane na wielkich głębokościach pod glebą ewentualnie wewnątrz gór. Takaż procedura, rzecz oczywista jeżeli jest ściśle przestrzegana, ogranicza w praktyce do zera ryzyko przedostania się substancji radioaktywnych do biosfery. Niejednego przeciwników argumentuje swoje lęki zagrożeniem wybuchem. Istotne jest mimo wszystko taka, iż w reaktorze energetycznym nie może nastąpić wybuch jądrowy. Oczywiście zagrożenie pojawia się w trakcie awarii reaktorów. Najgroźniejsze polegają na uszkodzeniu rdzenia reaktora, co mogłoby dopuszczać do wydostania się substancji promieniotwórczych do otoczenia. Najnowocześniejsze wyjścia projektowe zapewniają, przy odpowiedniej korzystania, ograniczenie do minimalnie wystąpienie awarii. W powiązaniu z taką sytuacją wypominanie awarii w Czarnobylu w 1986 roku jest kompletnie bezpodstawne. Elektrownie w Rzeczpospolitej polskiej to nieco skromny temat. W latach 1982 - 1990 budowana była RP elektrownia w Żarnowcu. Niestety przemiana czynników finansowych w Rzeczpospolitej polskiej po 1989, długotrwałe protesty ekologów aż w końcu negatywny odbiór części społeczeństwa, który wzmógł się szczególnie po katastrofie w Czarnobylu, sprawiły, iż budowa została przerwana oraz elektrownia ostatecznie nie powstała.